Poważnie niepoważni
Gdybym miała stworzyć listę rzeczy, które sprawiają
mi największą radość, to karmienie innych zajmowałoby jedno z czołowych miejsc.
Uwielbiam gotować dla kogoś. Cieszę się, gdy moje dania smakują, a słowa w stylu "powinnaś to robić" potwierdzają, że warto. Oczywiście pojawiają się sugestie życzliwych, że mam poważny zawód, a
zajmuję się czymś tak mało znaczącym jak gotowanie, ale na szczęście
należą one do rzadkości. A swoją drogą, czy ludzie wykonujący poważne zawody nie jedzą, nie piją, nie mogą realizować się w kuchni? Cóż… na głupotę nie ma rady. Tymczasem proponuję prostą przekąskę na bazie ciasta francuskiego. Może któryś z Panów pokusi się o jej przygotowanie w perspektywie
zbliżającego się Dnia Kobiet.
Koszyczki łososiowo-bazyliowe
Składniki:
- 1 op. ciasta francuskiego,
- pęczek bazylii,
- 100 g wędzonego łososia,
- 6 łyżek gęstej śmietany,
- 1 jajko,
- 80 g żółtego sera,
- 1-2 łyżeczki czarnuszki,
- sól i pieprz.
Foremkę do muffinek nasmarować masłem,
wylepić kawałkami ciasta francuskiego nadając im kształt koszyczków. Na spodzie
każdego koszyczka ułożyć cząstki łososia i posiekaną bazylię.
Ze śmietany, jajka i tartego żółtego sera przygotować
gęsty sos – doprawić solą i pieprzem. Masą napełniać koszyczki do ¾ wysokości, wierzch posypać czarnuszką. Piec ok. 12 min. w piekarniku nagrzanym do 220 st. C.
Komentar
Posting Komentar