Błogie lenistwo
Długi majowy weekend trwa w najlepsze. Może pogoda trochę kapryśna, ale nie ma co narzekać, bo jest pięknie i niespieszno - tak, jak lubię. W ramach przerwy obiadowej zapraszam na pożywną zupę ze świeżo zerwanym czosnkiem niedźwiedzim, którego kępy dzielnie przetrwały kolejny sezon w ogrodzie. A jutro pierwszy w tym roku wypad w bieszczadzkie górki, do których bardzo mnie już ciągnie...
Zupa z
czosnkiem niedźwiedzim
Składniki:
- pęczek czosnku niedźwiedziego,
- 2-3 łyżki masła,
- 150 g marchewki,
- 150 g selera naciowego,
- 300 g ziemniaków,
- 2 l bulionu,
- 150 g śmietany,
- 1 łyżka mąki ryżowej,
- sól i pieprz (do smaku).
Czosnek niedźwiedzi dość grubo posiekać, marchewkę
i seler pokroić w półtalarki, ziemniaki w kostkę. Na rozgrzanym maśle krótko podsmażyć rozdrobnione warzywa, zalać bulionem, gotować na wolnym ogniu
przez ok. 15 min. do miękkości ziemniaków. Śmietanę wymieszać z mąką ryżową, dodać do zupy – zagotować. Doprawić do smaku solą i pieprzem.
Komentar
Posting Komentar