Deszcze niespokojne
Ulewna Yvette szaleje nad Polską. Zapowiada się
kilka dni przymusowego skoszarowania i zastój prac ogrodowych. W taką
pogodę nic tylko umilić sobie życie kawą z dodatkiem czegoś słodkiego. Polecam
ciacho, którym w okresie wielkanocnym objadałam się u mamy. Zmodyfikowałam nieco proporcje składników i sposób wykonania pianki, a kakaową posypkę zastąpiłam tartą czekoladą. Słodkiego, miłego tycia!
Ciasto z
pianką cappuccino
Składniki:
Ciasto:
- 6 jajek,
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia,
- 1 łyżka oleju,
- 1 łyżka octu,
- 4 łyżki wody,
- szczypta soli,
- ½ szkl. cukru,
- ¾ szkl. mąki pszennej,
- ¼ szkl. mąki ziemniaczanej,
- ½ szkl. cappuccino w proszku.
Pianka cappuccino:
- 2 galaretki w proszku,
- ¾ szkl. wrzącej wody,
- 1 l śmietany 30 %,
- 4 łyżki cukru pudru,
- 4 łyżki cappuccino w proszku,
- 4 łyżki tartej czekolady.
Oddzielić żółtka od białek. Żółtka utrzeć z proszkiem do pieczenia, olejem, octem, wodą i szczyptą soli. Białka ubić na
sztywną pianę pod koniec dodając cukier. Do białek powoli wlewać masę żółtkową
cały czas ucierając. Następnie dodać oba rodzaje mąki wymieszane z cappuccino - delikatnie połączyć, by nie uszkodzić struktury piany. Wlać na natłuszczoną
prostokątną blaszkę, piec ok. 30-35 min. w
180 st. C (wstawiać do nagrzanego piekarnika).
Galaretki rozpuścić we wrzątku – przestudzić.
Śmietanę ubić na sztywno z cukrem pudrem, dodać tężejącą galaretkę. Masę
podzielić na 2 części, do jednej dodać cappuccino. Na ostudzony biszkopt
wyłożyć piankę cappuccino, a na nią warstwę pianki śmietanowej. Wierzch posypać tartą
czekoladą, odstawić do całkowitego stężenia kremu.
Komentar
Posting Komentar